Nowe auto, bez kredytu, bez kilkudziesięciu tysięcy na start i bez martwienia się o spadek wartości? A jeśli dodać do tego napęd hybrydowy, który pali mniej, psuje się rzadziej i jest mile widziany w miejskich strefach, robi się z tego naprawdę mocny układ. Leasing konsumencki auta hybrydowego to dziś opcja, której warto się poważnie przyjrzeć – nie tylko z ciekawości, ale z kalkulatorem w ręku.
Leasing konsumencki – sposób na nowe auto bez dużego wkładu
Jeszcze kilka lat temu leasing kojarzył się głównie z firmami – flotami, działalnością gospodarczą i księgowymi. Dziś leasing konsumencki, czyli przeznaczony dla osób prywatnych, zyskuje na popularności w szybkim tempie. Dlaczego? Bo pozwala korzystać z nowego lub prawie nowego auta bez konieczności angażowania dużej gotówki na początku.
Zamiast wydawać 80 tysięcy na raz, wpłacasz na przykład tylko kilka procent wartości samochodu, a resztę rozkładasz na przystępne miesięczne raty. Dzięki temu możesz pozwolić sobie na lepszy model, lepsze wyposażenie, a często także na pakiet serwisowy czy ubezpieczenie w cenie. Auto jest twoje do użytkowania, a nie do „posiadania na zawsze” – i właśnie taki sposób myślenia przekonuje coraz więcej kierowców.
Leasing konsumencki to wygoda. Nie musisz negocjować z bankiem, nie musisz przekonywać o swojej zdolności kredytowej tak szczegółowo, jak przy kredycie. Wystarczą dochód i podstawowe dokumenty. A formalności, przy wyborze odpowiedniej firmy do współpracy, są proste i nie zajmują zbyt dużo czasu.
Jeśli zależy ci na leasingu na przejrzystych zasadach i z korzystnymi warunkami finansowania, Leasing konsumencki KINTO ONE z oferty Toyota Leasing to propozycja dla ciebie. Możesz wybrać dogodny okres finansowania (24, 36 lub 48 miesięcy) i cieszyć się limitem kilometrów nawet do 195 000. Po okresie wskazanym w umowie możesz z kolei zdecydować się na wykup auta lub zwrot w zależności od indywidualnych preferencji.
Hybryda w leasingu? Niższe koszty użytkowania już od pierwszych kilometrów
Jeśli decydujesz się na leasing, wybierz auto, które nie tylko dobrze wygląda, ale też świetnie „jeździ” w Excelu. I tu hybrydy wypadają pod względem ekonomicznym naprawdę dobrze. Ich największą zaletą są niższe koszty eksploatacji – zwłaszcza w warunkach miejskich. Auto hybrydowe zużywa mniej paliwa, mniej hamulców (dzięki odzyskiwaniu energii przy hamowaniu), a silnik spalinowy pracuje krócej, więc dłużej „żyje”.
Dodatkowo hybryda ma prostszą konstrukcję niż diesel – mniej awaryjnych podzespołów, brak filtra DPF, czy dwumasowego koła zamachowego – co oznacza rzadsze wizyty w warsztacie. W hybrydzie nie musisz się też martwić o zimowe problemy z odpalaniem, czy wysokie spalanie w korkach – tu silnik elektryczny robi swoje.
Wszystko to w połączeniu z leasingiem oznacza niższe miesięczne koszty użytkowania. Auto nie tylko kosztuje mniej na starcie, ale i mniej „pochłania” pieniędzy na co dzień. Dla osób, które codziennie jeżdżą do pracy, robią zakupy, odwożą dzieci i nie mają czasu na mechaników, to po prostu rozsądny wybór.
Jak działa leasing dla osób prywatnych?
Leasing konsumencki działa podobnie jak klasyczny leasing operacyjny, ale jest przeznaczony dla osób prywatnych, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Zasada jest prosta: firma leasingowa finansuje dla ciebie auto, a ty je użytkujesz i płacisz za to miesięczne raty. Po zakończeniu umowy, w zależności od jej warunków, możesz samochód wykupić za ustaloną wcześniej kwotę lub oddać i wziąć kolejne auto w ramach nowej umowy.
Nie musisz być właścicielem pojazdu, żeby z niego korzystać. To zmienia podejście do posiadania auta – nie kupujesz go na lata, tylko płacisz za użytkowanie.
Formalności przy tym sposobie finansowania są maksymalnie uproszczone – wystarczą dowód osobisty, oświadczenie o dochodach i czasem zaświadczenie od pracodawcy.
Raty niższe niż przy kredycie, samochód nowszy niż przy zakupie za gotówkę
Leasing ma jeszcze jedną zaletę – raty mogą być niższe niż w przypadku kredytu. Dlaczego? Bo nie spłacasz całkowitej wartości auta, ale jego przewidywaną utratę wartości w czasie trwania umowy. Jeśli więc pojazd kosztuje 120 000 zł, ale po 3 latach będzie wart 80 000 zł, rata leasingowa pokrywa tylko te „stracone” 40 000 zł – plus odsetki i opłaty.
W przypadku kredytu spłacasz pełną wartość pojazdu wraz z prowizją i odsetkami. Przy zakupie za gotówkę musisz dysponować całą kwotą z góry, co nie każdemu odpowiada. Leasing daje możliwość jeżdżenia nowym (albo używanym, ale w pełni sprawnym, kilkuletnim), bezpiecznym i oszczędnym autem za cenę, którą łatwiej wpasować w domowy budżet.
Dodatkowo, jeśli nie chcesz martwić się odsprzedażą auta po kilku latach, możesz go po prostu nie wykupować. To rozwiązanie świetnie sprawdza się w czasach dynamicznego rozwoju technologii – za trzy lata hybryda może wyglądać zupełnie inaczej, więc po co się wiązać z konkretnym samochodem na dekadę.
Leasing konsumencki samochodu hybrydowego to dziś dla wielu kierowców opłacalna opcja. Łączy w sobie niższe koszty na starcie, korzystne raty i codzienną oszczędność na paliwie i na serwisie. W połączeniu z niską awaryjnością i większym komfortem jazdy, hybryda w leasingu to wybór, który opłaca się na wielu poziomach.
Tagi
Udostępnij artykuł
